Choć od spotkania minęło już kawał czasu, ja nadal myślami jestem z tymi dziewczynami, które miałam okazję poznać 15 listopada w Olsztynie w Centrum Wdrażania i Promocji Innowacji.
Roksana, autorka bloga Dzwoneczkowy Raj Mamy, porwała się na głęboką wodę i samodzielnie zorganizowała spotkanie dla kilkunastu blogerek. jak się okazało, dla niej to bułka z masłem. Roksana, jako gospodyni, czuła się, jak przysłowiowa ryba w wodzie.
Spotkanie było bardzo luźne, jednak z konkretnymi punktami. Było miło, sympatycznie i na luzie. A co najważniejsze, cel był szczytny, ponieważ wszystkie pieniądze z licytacji przekazane zostały Fundacji Przyszłość Dla Dzieci.
No nie mogę przecież zapomnieć o edukacji blogerek. Dowiedziałyśmy się między innymi, jak zadbać o przyszłość, naszą naszych dzieci. Jak inwestować i ubezpieczać się z głową. Pani Joanna Stocka-Prusarczyk z firmy Pramerica przekonywała nas, jak ważna jest polisa na życie, jak bardzo może nam ułatwić, a nawet uratować życie, wielu, kłopotliwych sytuacjach.
Jakkolwiek to zabrzmi, cieszę się, że pojechałam sama, bez dziecka. Choć na miejscu stwierdziłam, że moim dzieckiem miałby się kto zająć. Ponieważ dziewczyny z Groszków i Warmiolandii tak zorganizowały dzieciom czas, że jestem pewna, iż moje dziecko przepadłoby w wirze zabaw.
Jak dbać o zęby naszych dzieci mówiła nam dr Milena Długozima z Krainy Zdrowego Uśmiechu.
A na koniec powiem, że było jedno spotkanie, na które czekałam najbardziej (przepraszam, ale tak było). Nawet nie sądziłam, że tak bardzo chciała spotkać się z osoba poznaną prze neta. Jednak świat wirtualny, to nie to samo, co realny, takie to niby oczywiste, no ale cóż...
Ona podobno bała się, że nie będziemy miały o czym ze sobą rozmawiać, ja obawiałam się, czy w ogóle po mnie przyjedzie. W końcu kazała mi wysiąść w szczerym polu i jak się w rzeczywistości okazało, było to najszczersze pole. Konduktor z ogromnym zdziwieniem spojrzał na mnie, ponieważ jako jedyna opuściłam pociąg na tym odludziu. Wysiadłam z pociągu i jak ta sierota stanęłam na środku szczerego pola i nic. A raczej nikogo nie ma... O Jezusie, pomyślałam, jak ja teraz dostanę się do Olsztyna, do Ełku, gdziekolwiek???
I wtedy pojawiła się Ona, czyli Ilona, czyli sławna Pani Rolnik. I wtedy kamień spadł mi z serca. I chyba z tego całego stresu tyle gadałam, choć pilnowałam się potwornie.
Żeby nie było. M., tuż przed wyjazdem upomniał mnie:
- Tylko daj dojść do głosu też innym kobietom!!!
Spotkanie było naprawę urocze i wcale, ale to wcale nie rozczarowałam się, wręcz przeciwnie, jestem cholernie szczęśliwa, że mogłam w końcu poznać Ilonę J
Oczywiście, miło było mi poznać też inne dziewczyny, a uczestniczkami były:
Następnie Pani dr inż. Hanny Płuszki opowiedziała nam o
żywieniu dzieci i prawidłowym bilansowaniu posiłków.
Kolejny punkt spotkania dotyczył projektu Głodni zmian,
którego celem jest wprowadzenie porad dietetycznych finansowanych przez NFZ dla
kobiet w ciąży i rodziców dzieci do 3-go roku życia. O programie opowiedziała
nam pani Magdalena Kołodziej z Fundacji My pacjenci.
Jak dbać o zęby naszych dzieci mówiła nam dr Milena Długozima z Krainy Zdrowego Uśmiechu.
A na koniec powiem, że było jedno spotkanie, na które czekałam najbardziej (przepraszam, ale tak było). Nawet nie sądziłam, że tak bardzo chciała spotkać się z osoba poznaną prze neta. Jednak świat wirtualny, to nie to samo, co realny, takie to niby oczywiste, no ale cóż...
Ona podobno bała się, że nie będziemy miały o czym ze sobą rozmawiać, ja obawiałam się, czy w ogóle po mnie przyjedzie. W końcu kazała mi wysiąść w szczerym polu i jak się w rzeczywistości okazało, było to najszczersze pole. Konduktor z ogromnym zdziwieniem spojrzał na mnie, ponieważ jako jedyna opuściłam pociąg na tym odludziu. Wysiadłam z pociągu i jak ta sierota stanęłam na środku szczerego pola i nic. A raczej nikogo nie ma... O Jezusie, pomyślałam, jak ja teraz dostanę się do Olsztyna, do Ełku, gdziekolwiek???
I wtedy pojawiła się Ona, czyli Ilona, czyli sławna Pani Rolnik. I wtedy kamień spadł mi z serca. I chyba z tego całego stresu tyle gadałam, choć pilnowałam się potwornie.
Żeby nie było. M., tuż przed wyjazdem upomniał mnie:
- Tylko daj dojść do głosu też innym kobietom!!!
Spotkanie było naprawę urocze i wcale, ale to wcale nie rozczarowałam się, wręcz przeciwnie, jestem cholernie szczęśliwa, że mogłam w końcu poznać Ilonę J
Oczywiście, miło było mi poznać też inne dziewczyny, a uczestniczkami były:
Nasi Partnerzy:
Lollifox
Plus dla Skóry
Bielenda
Ziołolek
Turkusowa Pracownia
Whisbear
Lidl
Dreweks
Olini
Milovia
Nasza Księgarnia
Zakamarki
Miody Wileńskich
Tiny Star
CzuCzu
Piątnica
Willa Dwa Jeziora
Kindii
Ouhmania
Własnymi rękami
Plus dla Skóry
Bielenda
Ziołolek
Turkusowa Pracownia
Whisbear
Lidl
Dreweks
Olini
Milovia
Nasza Księgarnia
Zakamarki
Miody Wileńskich
Tiny Star
CzuCzu
Piątnica
Willa Dwa Jeziora
Kindii
Ouhmania
Własnymi rękami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz